15 października wybraliśmy się do Wrocławskiego Teatru Lalek na spektakl 101 Dalmatyńczyków. Przedstawienie zachwyciło nas nie tylko grą aktorską, ale bogatą scenografią i niezwykłymi efektami specjalnymi. Bardzo spodobała nam się również wystawa lalek z różnych przedstawień. Po spektaklu Pan Krzysztof opowiadał o pracy aktorów i o trikach teatralnych. Szkoda, że teatr szykował się do podróży, bo to uniemożliwiło zwiedzanie teatru od kulis, ale i tak weszliśmy na scenę. Jako podziękowanie za ciekawe przedstawienie na ręce pana Krzysztofa Zuza i Natalia wręczyły kosz pysznych rogalików domowego wypieku.
      Zanim wyruszyliśmy w drogę powrotną postanowiliśmy jeszcze odwiedzić wrocławskie zoo. Garstka postanowiła jednak zobaczyć Panoramę Racławicką. Jedni i drudzy byli zadowoleni.
      Jeszcze mały posiłek w ulubionym lokalu dzieci i ruszyliśmy do domu, gdzie oczekiwali nas wytęsknieni Rodzice, którym serdecznie dziękujemy za sfinansowanie wycieczki.
 

Świtem bladym wyruszamy na podbój Wrocławia.

W oczekiwaniu na pana Krzysztofa

Opowieść o spektaklu

Z koszem rogalików

Łowcy autografów

Jakie podobne!

W nagrodę stoją pod pręgierzem.

W tle kamieniczka Jaś i Małgosia

Skąd przyjechały te dzieci?

A mnie to nie obchodzi...

Nareszcie w Mac`Donalds.

I juz do domu...